Serial znowu zjadł Ci nockę - nie dobrze jest wstać z łóżka niewyspanym
ale wolisz myśleć o tym co się zdarzy tam nie tutaj - nieitotne ile razy
próbowałeś się w coś wczuwać dobrze - ten świat Cię zrzucał w moment - takie
historie nosi każdy i go gryzą za kołnierzem codziennie
to jest niepisany układ między światem a człowiekiem
niepisany lub niechciany weź to nazwij jakoś lepiej
ja się pogodziłem z planem że plany zawsze coś jebie
nie ma dróg bez żadnych granic - sukcesów bez przegranych
bez stresu życia nie znajdziesz za nic - nie na tym świecie
trzeba zyć póki masz serce jeszcze - nie liczyć na nic
bo bez sensu nic nie zmieniać i męczyć głupią nadzieje
będzie lepiej tylko nie myśl tyle chociaż na chwile
dopuśc do siebie marzenie, które skreśliłeś na starcie kiedyś
znów będzie lepiej tylko odpuść sobie słowa, które znasz już
nie od wczoraj na pamięć - są niepotrzebne
Mimowolnie wstajesz rano - znowu to samo słońce w oknie
wczoraj różni się od jutra chociaż tego nie odczuwasz może
doceń ten zwyczajny dzień bardziej niż kiedykolwiek
zanim zmieni swoje barwy na czarno-białe i powiedz mi
czy można mieć naprawdę wyjebane - nie znam nikogo
kto nie przejmuje się przegrywaniem - nie ważne ile
razy powiesz głośno że masz w dupie cały świat wiesz?
bo tak naprawdę w środku każdy ma swój horror
mamy zdanie nie do końca własne - cudze maniery
nawet zmiany wprowadzane ktoś także wprowadził kiedyś
nie ma radości bez ceny i wytrwałości bez walki
bo wszyscy jesteśmy słabi póki ktoś nas nie doceni
nie umiemy żyć bez ludzi takich samych na pozór
choć może różnić nas sporo - to umieramy samotni -
nie daj się sobie samemu - zaśnij spokojnie problemów
masz cały worek więc czemu o tym myśleć co moment
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.