1.Tło mam inne niż dotychczas miałem ja,
zabrałaś wszystkie barwy mu.
Zostawiłaś mi bez barwność tła i tak,
uprzywilejować chce się to już.
Kolory moich dni, nie przywrócisz dziś,
świadomość o tym to najgorsza rzecz.
Dlaczego skłonna Ty byłaś żeby w mig,
każdy obraz dnia zamienić w zwykły szmelc.
Ref:Gdy przecież zawsze dzień był zupełnie barwny,
każdy zmierzch i sen również w barwach niestratnych.
Noce wszystkie też takie były przy Tobie,
teraz brak kolorów w tle ma życie moje.
Przecież zawsze dzień był zupełnie barwny,
każdy zmierzch i sen również w barwach niestratnych.
Noce wszystkie też takie były przy Tobie,
teraz brak kolorów w tle ma życie moje.
2.Wyniku czego pytam siebie wewnątrz sam,
odebrałaś ciepłe gamy memu tłu.
Zamieniłaś nawet sny w szarość łez wraz,
sytuując to nie tylko w dniu.
Kolory moich dni, nie przywrócisz dziś,
świadomość o tym to najgorsza rzecz.
Dlaczego skłonna Ty byłaś żeby w mig,
każdy obraz dnia zamienić w zwykły szmelc.
Ref:Gdy przecież zawsze dzień był zupełnie barwny,
każdy zmierzch i sen również w barwach niestratnych.
Noce wszystkie też takie były przy Tobie,
teraz brak kolorów w tle ma życie moje.
Przecież zawsze dzień był zupełnie barwny,
każdy zmierzch i sen również w barwach niestratnych.
Noce wszystkie też takie były przy Tobie,
teraz brak kolorów w tle ma życie moje.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.