Pamiętaj że twój potencjał to iskra
To ty możesz go wykorzystać
Masz swoje zdanie nie jesteś baranem
Więc nie czytaj tego co piszą ci w myślach
I nie myśl czego ci brak
A raczej co zrobić z tym co już masz
Rodząc się rozbiłeś bank
Bo przecież największe bogactwo masz w sobie
Ja chciałbym pomóc ci coś pozmieniać
Uśmiech zostawić i skasować łzy
Sam kiedyś nigdy tu nie mówiłem dzień dobry
Bo miałem zły zawsze
Budzik mi sny kradnie
Były to moje
A ja zdążyłem do tego przywyknąć
Tak łatwo utknąć
Pomiędzy gorszym wczoraj
A lepszym jutro
Chciałbym by moim jedynym problemem
Tu było jak spędzić urlop
I może by mieć tych samych przyjaciół
Mordeczko, po grób
Pamiętaj na samotność skazuje przyjaciel nie wróg
Niech miliony szeptów zleją się w krzyk
By wyrwać się ze snów
I nimi żyć
nie imponuje blichtr
i agencyjny flirt
ja chce po prostu żyć
tak, by nie rządził mi nikt
/2x
Updatuje się każdego dnia
Ale nie zmienia się system wartości
Jedyne dziś czego życzę ci ja
To tego bym miał ci czego zazdrościć
Kiedy budujesz fortecę
By si ew niej bronić
To najczęściej sam kończysz w niej jako więzień
Pomnażasz w sobie agresję
przez to ci milczy Messenger
przez to przestajesz gdziekolwiek wychodzić
nie ma już czasu na amnestię
no sorry bo zawsze coś jest nie tak
nie wiesz jak zdobędziesz hajs
to kopsam ci klucz do tych monet
po prostu rozkręć se świat
a potem go sprzedaj na złomie
zewsząd się słyszy że szczyt jest dla wszystkich
tu się handluje nadzieją hurtowo
bo cały entuzjazm usypia czujność
naiwni się na to nadzieją hurtowo
w przypływie emocji zaczynasz na nowo
warsztaty i życie w Warszawie
zanim wyjdziesz
ustaw przypomnienie
że na sny się tyra na jawie
Niech miliony szeptów zleją się w krzyk
By wyrwać się ze snów
I nimi żyć
nie imponuje blichtr
i agencyjny flirt
ja chce po prostu żyć
tak, by nie rządził mi nikt
chyba pora sie ocknać
bo zabrali ci wolność
w zamian za pewno grób
Niech miliony szeptów zleją się w krzyk
By wyrwać się ze snów
I nimi żyć
nie imponuje blichtr
i agencyjny flirt
ja chce po prostu żyć
tak, by nie rządził mi nikt
nigdy nikt
nikt
AUTOR TEKSTU:
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.