paczka

Szukaj tekstu

czwartek, 9 stycznia 2020

Smutny rap: TOP5 smutnych piosenek o miłości i życiu

Kochasz smutny rap? Dobrze trafiłeś/aś! Dzisiaj chcielibyśmy zestawić najsmutniejsze piosenki o miłości i życiu, które z pewnością poruszą niejedno serce, ale zanim to zrobimy, kilka słów wstępu. Smutny rap to chyba dziś najpopularniejsza gałąź polskiego rapu - dzieje się tak nie bez przypadku. W odróżnieniu od innych gatunków muzycznych, raperzy tworzą po to, by wyrzucić z siebie uczucia i emocje - przeważnie te negatywne. Przelewają je na papier bardzo często - łatwiej przychodzi im pisanie o tym, co przygnębiające niż o tym, co przynosi radość. Z tego względu smutny rap ma się po prostu świetnie. Wy jako słuchacze również więcej czasu poświęcacie na analizowanie smutnych piosenek - jeśli utwór jest wesoły, to posłuchacie i wyłączycie - bez jakiejkolwiek refleksji. Włączycie go tylko i wyłącznie po to, by umilić sobie czas. Smutny rap jednak przydaje się w gorszych sytuacjach - na rozstanie, na zły nastrój, na doła. Zawsze szukacie inspiracji, a także siły, by wstać z kolan.

Smutnych rapowych utworów jest w internecie naprawdę dużo - My jednak nie chcemy pisać o tym, co oczywiste, dlatego postanowiliśmy zestawić tutaj utwory z pozoru mniej popularne. Chodzi jednak o to, że nie będziemy wklejać w ranking piosenek Onara czy Bonsona, czyli raperów, którzy mają za sobą wsparcie wytwórni i promocję. Nasze TOP5, jeśli chodzi o smutny rap będzie opierać się tylko i wyłącznie o Wasze gusta. Poniższe piosenki to utwory, które Wy sami wykopaliście z odmętów internetu - zrobiły one furorę w sieci i zdobyły popularność tylko dzięki Wam! Nie ma tutaj sztucznej ingerencji kogokolwiek - słuchacie ich dlatego, że do Was przemawiają, dlatego głęboko wierzymy, że to jedyny słuszny ranking najlepszych piosenek, jeśli chodzi o smutny rap w Polsce! Przecież setki tysięcy wyświetleń tych utworów nie biorą się znikąd, prawda?

Smutny rap: TOP5 smutnych piosenek o miłości i życiu


1. Niewiele mnie

2. Wolę się śmiać

3. Lecę tam

4. Usłysz mnie

5. Ballada o niespełnionej miłości


Skąd taka kolejność i wybór? Przede wszystkim postawiliśmy na różnorodność. "Niewiele mnie", "Usłysz mnie" i "Ballada o niespełnionej miłości" to polskie piosenki o miłości, które cieszą się naprawdę sporą popularnością w ostatnich latach. Kolejność wynika z kolejności ich powstawania. Pozostałe dwa, czyli "Wolę się śmiać" i "Lecę tam" opowiadają raczej o oderwaniu jednostki od świata i tego, co wokół. Autor stara się przekazać, że nie pasuje do rzeczywistości i czuje się outsiderem - ten motyw przewija się w większości utworów tego rapera, w mniejszym lub większym stopniu. Wszystkie te utwory możemy określić jako smutny rap, choć tak naprawdę różnią się one od siebie.

Zastanawiacie się, dlaczego akurat te utwory? Odpowiedź jest prosta! Rozeszły się one po sieci bez jakiejkolwiek promocji, reklamy i wsparcia. Raper bez żadnego większego fanbase'u nagrał głębokie i warte uwagi piosenki, które są chętnie cytowane i udostępniane na przestrzeni lat. Smutny rap dziś jest kojarzony przede wszystkim z tymi właśnie utworami - które przebiły się bardzo nieoczekiwanie i na stałe zagościły na Waszych głośnikach. Nie każdy kojarzy ksywę tego rapera, ale każdy kojarzy "Balladę o niespełnionej miłości" - to aż nie do uwierzenia, prawda?

Jeśli spodobał Ci się nasz ranking pt. Smutny rap: TOP5 smutnych piosenek o miłości i życiu, to proszę o udostępnianie tego wpisu lub utworów z powyższej listy. Pomóżmy artystom pozostawionym samym sobie wypłynąć na powierzchnię. Smutny rap jest przecież potrzebny w czasach trapu, pieniędzy i narkotyków - niektórzy wciąż potrzebują ambitnych artystów, którzy pomogą przetrwać im najgorsze momenty i wyjść z największego doła. Walczmy o ambitny rap o życiu! Do usłyszenia!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.