Wśród znajomych uchodzę za prawdziwą specjalistkę od piosenek romantycznych - nie wiem, skąd to się bierze. Być może stąd, że od zawsze ich słucham. Nie mam tak, że sięgam po nie, bo mam jakiś konkretny powód. Nigdy nie chodzi o zakochanie czy rozstanie z ukochaną osobą. Po prostu je lubię i od dziecka przeszukuję YouTube w poszukiwaniu takich właśnie utworów.
Romantyczne piosenki
Moja obsesja posunęła się do przodu do tego stopnia, że już kompletnie nie mam czego słuchać. Codziennie rano włączam komputer, wyszukuję frazę "romantyczne piosenki" i wyświetlam utwory z ostatnich 24 godzin. Czy to dziwne? Z pewnością wiele osób tak uważa, ale przecież każdy lubi co innego - znam osoby totalnie zafiksowane na punkcie muzyki. Takie, które nie mogą żyć bez konkretnego nurtu czy gatunku muzycznego. Cóż, romantyczne piosenki to nie gatunek, ale klimat, który zdecydowanie mi odpowiada.
Często nie wystarczają mi utwory mainstreamowe. Czekam na nie z niecierpliwością, ale to czekanie przeciąga się tygodniami, czasem miesiącami. W końcu nie każdy artysta komercyjny pisze o miłości non stop. Oczywiście subskrybuję wszystkich tych, którzy robią to regularnie, aczkolwiek sam mainstream nie wystarcza. Szukam romantycznych piosenek, których nikt nie zna - albo takich, które zna tylko Internet. Tym sposobem poznałam wielu świetnych artystów, o których nie macie pojęcia. Ich muzyka jest niszowa - czasem osiągają oni miliony odsłon tylko i wyłącznie za sprawą zafascynowanych słuchaczy. Bywa jednak, że tak się nie dzieje i nawet w Internecie jest o nich cicho. Romantyczne piosenki są dość konkurencyjnym mini-nurtem, więc niełatwo jest się przebić.
Dzisiejszy wpis nie jest bynajmniej o artystach, którym idzie jak po maśle. Chciałabym napisać o utworach romantycznych - dopracowanych i wyjątkowych - takich, które mają potencjał do tego, by wypłynąć na powierzchnię. Jednym z takich nieoszlifowanych diamentów jest artysta, którego utwór załączę pod tym wpisem.
Tworzy on mnóstwo smutnych, aczkolwiek romantycznych piosenek. To zdecydowanie przeważa w jego twórczości - te utwory są bardzo wzruszające, ale mają w sobie nutkę romantyzmu. Takiego romantyzmu, który znacie z książek, gdzie romantyczne wątki miłosne bardzo często kończyły się tragicznie.
Sama twórczość romantyczna tego twórcy nie ogranicza się jednak do jednej stylistyki. Mamy tutaj przekrój różnych stylów i gatunków muzycznych. Również sam wydźwięk tych utworów jest różny. Mamy typowe, smutne i przygnębiające piosenki romantyczne, a także wesołe. W obu przypadkach treść stoi na wysokim poziomie i jest całkowicie poważna, jednakże na przestrzeni lat zauważyłam w tym przypadku pewną zmianę. Autor stopniowo rezygnuje z poetyckości i barwnych metafor na rzecz przystępności i łatwości w odbiorze swoich utworów. To oczywiście nie znaczy, że pojawiają się w nich banalne wersy - nie, nie. Właśnie owa oryginalność w przelewaniu myśli na papier stanowi o wartości tej muzyki. Przede wszystkim nie doświadczymy tego sięgając po romantyczne piosenki komercyjne.
Komercyjni artyści stawiają na prostotę w każdym aspekcie swojej twórczości, by dotrzeć do masowego odbiorcy. Artyści, którzy piszą sami dla siebie, za cel obierają przede wszystkim uzewnętrznienie swoich myśli, emocji i uczuć w niezmieniony sposób. Takie piosenki romantyczne lubię najbardziej.
Wróćmy jednak do głównej myśli. Ostatnio natknęłam się na kolejną, cudowną piosenkę romantyczną! Jest jedyna w swoim rodzaju. Sama treść pozostaje poważna, jak najbardziej przygnębiająca i opowiada o perypetiach miłosnych, które kończą się oczywiście kompletną klapą. Autor jednak o tych przygnębiających doświadczeniach pisze w nieco humorystyczno-satyryczny sposób. Już to jest dziwne! To nie wszystko. Smutna treść została obleczona w dość wesołą muzykę i pozytywny, melodyjny refren. Jeżeli chodzi o mnie - a słuchałam tych romantycznych piosenek naprawdę dużo - to jest to absolutne zaskoczenie. Chyba najbardziej zaskakujące połączenie, z jakim się zetknęłam. Jeśli nie przywiązujecie wagi do detali, to powiecie, że przesadzam, jednakże wsłuchajcie się w tę piosenkę, a zauważycie, że nie jest to nic typowego.
Podsumowując, nieważne czy jesteście zakochani, a miłość jest aktualnie tematem numer jeden w Waszym życiu. Nieważne czy jest Wam smutno, macie doła i przeżywacie rozstanie z ukochaną osobą - piosenki o miłości są dobre na wszystko. Romantyczne piosenki są dobre zarówno, jeśli chodzi o chwile spędzane w samotności, wieczór we dwoje, walentynki, randki - w zasadzie można słuchać ich zawsze. Jeśli dobrze poszperacie, to dojdziecie do wniosku, że da się znaleźć taką, która będzie odpowiednia do momentu, w którym się znajdujecie.
Ze swojej strony polecam słuchania tych bardziej niszowych artystów - piszą oni o miłości bardziej naturalnie i szczerze. Nie ma tam miejsca na pisanie pod publikę tak, by utwory przyjęły się w rozgłośniach radiowych czy trafiły do szerszych mas. Na sam koniec, jakie piosenki romantyczne polecacie? Jestem bardzo ciekawa. Mam nadzieję, że wspomożecie i zaskoczycie niepoprawną romantyczkę czymś zupełnie nowym!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.