paczka

Szukaj tekstu

piątek, 30 czerwca 2017

Ebro - #hotspot | Polski hip hop, hit na lato, wakacyjny hit | Tekst piosenki






Pasuję do tego bitu jak pojebany, stary,
przez to muszę tam ogarniać te plany, zanim,
coś się wypali albo coś nie wypali,
nie chcę w ogle być szary, wiem, że mogłem być taki,
ale wychowały stany, ta,
jedyne, co mnie spaja, to ta adrenalina,
to dla Was piszę, wyjścia nie mam,
rap z podziemia, to płynie jak Primavera, 
może to dlatego gubię do tego dystans, nie mam,
czasu na przemyślenia, chyba trzeba wyjść na legal,
jadę tu jak pojebany pojeb i,
słabe numery - to chyba nie moje dziś, a,
nie umiem tłumić słów, znasz mnie,
dalej nielegalnie, czas łapać za ster,
mój cel  to korona na mej głowie,
zjadałem lata temu już i wiem, że dalej mogę.

Refren:
Śmigam na małą przerwę, mała, skok w bok,
tygodniami niedostępny jestem, to nie hotspot,
możesz mnie tu winić bejbe, chociaż to błąd,
suki wiedzą, że jak wrócę tu, zrobię to jak J. Cole.

Nie robię tego na pokaz, jak Jacob ciuchy,
ten syf jak szlugi, tak ciężko rzucić,
mam gdzieś, co mówisz, ta, gdzie to wrzucisz,
jak nie robię muzy, to czuję, że usycham,
panna poszła se w pizdu i chuj,
lata lecą, wyjebane na te pizdy i chuj,
myślałem, że to miłość też, było spoko, cóż,
ale to tylko seks, było spoko, luz,
dzisiaj mam takich pięć,
ale nie cykamy zdjęć i mówimy, co jest pięć
i nie boli to,
i może wiesz jak to jest, to życie było jak sen, ale pojebało się
i się skończyło,
nawet jeżeli mam dość,
i jak to życie da w kość,
to i tak pluję na Wasze dyplomy,
bo ogarnę więcej floty niż te w korpo roboty i co mi po tym.



Tagi:
ebro, ebrochannel, hotspot, polski rap, polski hip hop, polski hip hop nowości, 2017

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.